Moje ulubione miejsce - kilka mil od miasteczka Oregon |
od lat odwiedzam to miejce
na ziemi – zawieszone jak słońce
nad horyzontem czasu
by sięgnąć po pejzaż
z najwyższej półki – Zamku Skały
stanąć na szczycie
z gotowymi do objęcia ramionami
szeroko otworzyć oczy
i poczuć – choć przez
chwilę
na zawsze
jak przenikają pod powieki
cichym szeptem
zachodzące na siebie przestrzenie
krajobrazów
dać się ponieść błękitowi nieba
i koronom drzew
co jak wiersze pięknieją
odbite w zakolu dumnej
Rock River
i popłynąć...
z prądem na powierzchni
lekkim drżeniem warg
muśnięciem piórka
na fali
aksamitnym dreszczem co przenika
całego człowieka
mową najczulszą – bez słów
całą rzeką żywej poezji !
całą rzeką żywej poezji !
Castle Rock
State Park Illinois
sierpień 2011r.
Kilka wierszy Janusza Klisia ze zbioru pt.
"ZAPISKI Z WAKACYJNYCH PODRÓŻY"
czyta aktorka teatralna
MIROSŁAWA ZANIEWSKA
czyta
JAGODA BARCISZEWSKA
(fragm.progr. telewizyjnego - Małopolskie-TV)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz